Wycieczka drogowa na Krecie: jazda z wybrzeża do wybrzeża

dotarliśmy na Kreta za pośrednictwem krótkiego super szybkiego promu z Santorini. Kreta jest jedną z najwybitniejszych lokalizacji, aby zobaczyć w Grecji, więc byliśmy podekscytowani, aby sprawdzić ją przez następne 10 dni. Jak zwykle w dniu przyjazdu zostaliśmy rzucili się przez taksówkarz, którzy zadeklarowali, że autobusy przestały działać. Nasze doświadczenie z podróży zawsze mówi nam, że kierowcy taksówek nie są wiarygodni, więc i tak skontaktowaliśmy go do dworca autobusowego, a także na pewno wystarczający autobus czekał.

Koszt autobusowy 7 euro, podczas gdy taksówka byłaby 70. Cierpliwość płaci. Pokazaliśmy w La Luna Apartments około 21:00 tuż po tym, jak słońce wyznaczyło na Morzu Śródziemnym. Sprawdzaliśmy tak dobrze, a także po raz kolejny mieliśmy niezwykły apartament. Tym razem przez zaledwie 20 dolarów! Apartament miał aneks kuchenny, 2 łóżka, czytelnia, a także znaczący balkon z widokiem na morze. Wartość pieniędzy w Grecji jest bezkonkurencyjna. Umieściliśmy resztki artykułów spożywczych, a także alkohol z piaszczystych willi w lodówce, a także oglądali kilka filmów na laptopie przed pójściem spać.

Zobacz także: Najlepsze rzeczy do wykonania w Grecji

Spędzać wyjście przez niezwykłego basenu. Stalis, Kreta, Grecja.
Następnego dnia wstaliśmy, a także pojechał autobusem do Herisinisos (około 10 minut), aby wynajem wypożyczyć samochód. Po przejściu do około 6 różnych lokalizacji zdaliśmy sobie sprawę, że koszt był dość wspólny wokół miasta (20 euro, całkowicie ubezpieczony), więc zdecydowaliśmy się na piękno Hyundai Prime. O wielkości walizki był błękitne (opcja diałej w przypadku braku różu), a także naprawdę pojechała dużą ofertę jak nieco gokar.

Najpierw wziąliśmy samochody i ciężarówki do Knossos, starożytnej wioski Minoan, która została skolonizowana przez ponad 7000 lat. Witryna była niezwykle wielka, jednak najprawdopodobniej nadmuchiwana przez jego ponad pomysłowy archeolog założył Sir Arthur Evans. Odkryto małe fragmenty obrazów, które zajmował się wziąć, a także dokonać doskonałych murali przedstawiających to, co uważał, że byłby starożytnym portretem lub sceną. To świetna okazja, kiedy astrologowie biorą 4-gwiazdkową konstelację, a także twierdzić, że jest to dziki byk.

Zobacz także: Grecja przewodnik turystyczny

Około godziny po tym, jak pokazaliśmy się w Knossos, niebo zamknęło się, a także dość niegodziwą brenię trwała do czasu, gdy wróciliśmy do samochodu. W domu metody zatrzymaliśmy się w naszym nowym preferowanym sklepie spożywczym, Carrefour, gdzie wybraliśmy kilka butelek wina za zaledwie 1 euro lub 1,40 $ każdy! Powinniśmy kupić całą paletę … co myśleliśmy?

Dolnicy czeka na autobus. Stalis, Kreta, Grecja. Jesteśmy jak wynajmujemy samochód! Cruising z Crete, Greece.ruins Knossos. Kreta, Grecja. Niektóre wazony w Knossos. Kreta, Grecja.
Następnego dnia obudziliśmy się wcześnie (9:30), a także zapakował nasze samochody i ciężarówki, a także udałem się na jedną kolejną wycieczkę, jak również najpierw musieliśmy wypełnić gaz! Teraz rozumiem, że zawsze skarżyliśmy się na koszt benzyny w Kanadzie jako 1,20 USD za litr, cóż, jesteśmy cholernie szczęśliwi. Gaz tutaj jest 1,74 euro / litr. To 2,40 $ za litr! Sprawia, że ​​bit Hyundai wydaje się raczej gazzler.

Włożyliśmy 30 dolców, a także mniej niż ćwierć zbiornika do przechowywania w tym bitowym wózku. W każdym razie pojechaliśmy do pięknego regionu Krety zwanej płaskowyżą Lesithi. Metoda tam była, w górę, w górę, więc oglądaliśmy zbiornik do przechowywania gazu zejść, w dół, jednak gdy dotarliśmy do góry, udało nam się wybrzeże na każdym rodzaju części zjazdowych drogi. Każdy rodzaj czasu, który uderzyliśmy na wzgórze, krzyczymy “przybrzeżną drogę”, a także umieścić ją w neutralnym, a także wybrzeże, aż samochody i ciężarówka prawie dotarły do ​​zatrzymania w słabej próbie oszczędzania gazu.

Poglądy były jednak oszałamiające. Pomimo pochmurnej, nieco deszczowej pogody, bogata ekologiczna dolina wyglądała pięknie. Minęliśmy z wioską po wiosce, gdzie droga zamieniła się w nieco pas, wraz ze środkiem wioski, a także chodnik zmienił się do brukowania, gdy przeszliśmy z bitowymi kawiarniami, a także restauracjami. Weszliśmy do bardziej tradycyjnego greckiego sposobu życia z pasterzami łączącymi owce, a także rolników tnących uprawy. W pewnym momencie stado owiec całkowicie zablokowała drogę, a także musieliśmy poczekać, kiedy minęli z klaczem klaczem na szyi zawieszone dzwonki.

Zatrzymując się na lunch. Plateau Lasithi, Kreta, Grecja.Sheep Blokowanie drogi. Plateau Lasithi, Kreta, Grecja.

Po wyczyszczeniu udaliśmy się do jaskini Dikteon, stwierdziliśmy, że jest miejscem narodzin Zeusa. Widzieliśmy wiele jaskinek w naszych podróżach, a także chociaż żadna jaskinia nigdy nie naśladuje Jietta Gorotto w Libanie, oninigdy się nie starzej. Jaskinia była piękna, podobnie jak włączyliśmy do ust jaskini, szybko zaczęliśmy skalać bezpośrednio na meandrujących drewnianych schodach, które pysznął jego metodę obok stalagmitów.

Ta jaskinia była fascynująca, ponieważ jego wejście było na tak stromym spadku, że był to prawie jak dziura w skale, a nie jaskini. Wewnątrz znajdowały się stawy, a także zatoki typowe dla tego rodzaju jaskiniach, które pokazują piękne formacje z ich spokoju, powierzchnia podobna do szkła. Na metodę z powrotem z jaskiń minęliśmy liczne białe popłynęły wiatraki, które zostały opracowane na początku XVII wieku.

Najwyraźniej tam wykorzystano 20 000 z nich, jednak niedawno zostali wyrwane na więcej gruntów gospodarskich, a także bardziej wydajnych, współczesnych środków nawadniania. Wewnątrz jednej z wiosek zatrzymaliśmy się na lunch w tradycyjnej greckiej tawernie. Mieliśmy smaczny posiłek z sera Feta, wieprzowiny Gyros z pita, tzatziki, chlebem, a także karafką czerwonego wina. To było pyszne.

Zmierzając do jaskini Dikteon. Plateau Lasithi, Kreta, Grecja.

Wewnątrz jaskini Dikteon. Plateau Lasithi, Kreta, Grecja.nicka wchodząc do słynnej jaskini Dikteon, gdzie urodził się Zeus. Plateau Lasithi, Kreta, Grecja.

Mmm, chleb, Dip Tzatziki, Gyros oraz czerwone wino. Idealny grecki obiad! Plateau Lasithi, Kreta, Grecja.
W dniu 3 na Krecie mieliśmy jeszcze jedną wycieczkę. Tym razem wokół całej metody na południowym krańcu wyspy, do starego Hippy Hangout o nazwie Matala. Matala jest teraz ruchliwym miejscowością turystyczną z odrobiną odwołania hipisa pozostałych, inne niż ogólna lodowa klimat, a także urocza plaża, która jest wyłożona ścianką jaskinii cięcia skał, które zostały wykorzystane do schronienia na liczne lata … w tym spanie Otwór do hipisi do około 10 lat z powrotem, gdy władze regionalne zatrzymają się do niego. Jest to prawdopodobnie jedna z najpiękniejszych plaż w Grecji, jeśli szukasz schłodzonego klimatyzacji.

W zasadzie po prostu położyliśmy na plaży przez cały czas relaksujący, czasami łamanie naszego czytania, aby wzbudzić 100 metrów w Carrefour, aby kupić kilka przekąsek, a także piwo. To trudne życie to to plecak. Nigdy nie byliśmy w stanie oderwać się z naszych leżaków, aby zobaczyć jaskinie, które były tylko 100 metrów od hotelu … Być może, gdyby zaoferowali piwo w jaskiniach, zrobilibyśmy to.

Dolnicy cieszy się plażą. Matala, Kreta, Grecja.

Niesamowita sztuka drzewa! Matala, Kreta, Grecja.A Całkowicie rzeźbiona twarz. Matala, Kreta, Grecja.

Więc pierwsza połowa naszego doświadczenia Krety zakończyła się. Kreta jest taką znaczącą wyspą, którą musieliśmy dzierżawić samochody i ciężarówki, a także musieliśmy podzielić wyspę w dwóch. Kosztuje połowę naszego czasu w hotelu La Luna na wschodnim wybrzeżu, a także drugą połowę w hotelu Balito na zachodnim wybrzeżu. Po zobaczeniu wszystkiego, których potrzebowaliśmy, aby zobaczyć na Wschodzie, zapakowaliśmy nasze rzeczy, sprawdziliśmy, a także rozpoczął najprostszy dzień podróży naszych kariery plecaków.

Zwykle w dniu podróży musimy spakować cokolwiek starannie w naszych torbach, podnosić je na plecach, a także wędrówki do autobusu, który zwykle zabiera nas do dworca autobusowego, a następnie przełączamy autobusy, a także jeździć autobusem Nasze miejsce przeznaczenia, zwykle spełnione przez jeszcze jednego autobusu lub taksówki do naszego hotelu. Nie dzisiaj. Właśnie rzuciliśmy wszystkie nasze rzeczy w samochodach i ciężarówce, a także powoli dokonały naszej metody na wyspie. Zatrzymywanie zdjęć, a także peel, gdybyśmy potrzebowali (aka, kiedy tylko pożarnicy) było tak łatwe.

Czasami wierzymy, że byłoby miło, gdybyśmy zawsze wynajmu samochodu, jednak ze względu na koszt najprawdopodobniej wyciąłby naszą wycieczkę zasadniczo. Niemniej jednak jest miło, kiedy mamy jeden. Teraz byliśmy oni do wioski Kato Galatas na zachodzie Krety, gdzie zajmiemy się tym połową tej dużej wyspy.

Przedstawiliśmy się w hotelu Balito o około godziny 14:00, a także przyjazny właściciel, który nazywa się grecką mamą, pokazała nam kilka pokoi. Wybraliśmy piękny apartament z kuchnią, telewizorem, klimatyzacją, ogromnym łóżkiem, a także znaczącym balkonem, który zajmował się zachodem słońca. Okazuje się, że nie możesz pomylić ze spacjami w Grecji, lokalizacja była znacząca, a także nieskazitelna, jak również tylko koszt około 32 USD / noc. Około dwukrotnie więcej niż lubimy spędzać na przestrzeniach, jednak warto to za koszty. Pierwszy dzień tam po prostu pochodzimy przy basenie zjadł obiad Gyro w regionalnej restauracji, a także oglądać telewizor na naszej kanapie, zanim zadzwonił do niego noc.

Jeden O.f the remarkable meals we made at our apartment: spaghetti with meatballs as well as regional Greek red wine.
Dzięki! at our apartment in Kato Galatas, Crete, Greece.

The next morning we woke up at around 9:00 am as well as made ourselves a nice huge breakfast as we have done the entire time in Greece. Bacon (impossible to discover in the middle East), eggs, baked beans on toast for me, as well as yogurt, fruit as well as eggs for Dariece. always gone along with by espresso cafe au lait’s, which I have to admit are instant, however still delicious.

We left around 10 am as well as headed for Elafonisi beach on the southwest corner of the island. Elafonisi is famous for its pink sand. When we shown up we were surprised to see that barely any type of of the increased colored sand remained. Years of sand thieves as well as tourist shops selling the unique grains have depleted the supply to a few streaks near the shore line.

The beach nevertheless was beautiful. Crystal remove water rimmed the many sandbars that snaked there method out to Elafonisi Island. We just walked in ankle deep, turquoise sea for a few hundred meters to the island itself. The weather condition was cloudy as well as overcast most of the day however it broke up at around 3:00 to expose the true beauty of the beach.

A beach is like a flower in that way, its true colors only radiate with when kissed by the sun. The minute the clouds parted we grabbed the cameras as well as took some photos before the sky converged when more as well as began to rain. We ran back to the cars and truck as well as headed back to our apartment where we drank wine, ate feta as well as tzatziki as well as bread, as well as watched TV up until bed time.

Beautiful Elafonisi Beach. Kreta, Grecja.

Jumping for joy on Elafonisi Beach, Crete, Greece.
Goats On The road enjoying a day at Elafonisi Beach, Crete, Greece.

Day 3 on the west end of Crete we headed out to lovely Balos Beach. once again the clouds loomed overhead with an ominous darkness that sometimes poured rain on our small car. however once again when we shown up at the beach the sun parted the clouds only for about 30 minutes, just long sufficient to swim as well as take some pictures of one of the most lovely beaches we’ve ever seen.

Hiking down to the beach from where we parked the cars and truck we might see the deep blue of the Mediterranean as well as its lovely rocky shore. however when we came around the last bend on our 2km hike we lastly saw what we came all this method for as well as it was truly breathtaking. The cliffs tumbled down to the sea, exposing a sliver of perfect white sand that cut with the emerald bay.

The narrow sandbar had nothing however a few umbrellas as well as chairs as well as we were actually the very first people down to the beach. We never get tired of stunning beaches as well as this was one for the books. unfortunately we couldn’t enjoy it long since when once again the clouds came as well as began to soak us on our walk back up the hill to the car.

Amazing Balos Beach. Kreta, Grecja.

Nick enjoying the 30 minutes of sun at stunning Balos Beach, Crete, Greece.
Dariece at lovely Balos Beach, Crete, Greece.

Day 4 started early, truly early, at 6:30am we caught the bus from Hania to Samaria Gorge. When we shown up there was only our bus tons as well as a few other tourists at the mouth of the gorge where we bought our tickets as well as began the hike. The morning mist was just lifting from the dew soaked valley as the sun peaked up from behind its large rock deal with walls. The morning was perfect as well as was the only time when we had any type of kind of area between us as well as other tourists.

We stopped at around 10 for some brunch near a little waterfall just off the trail. That’s when the hordes arrived. numerous hikers from around Crete descended on the path as well as all of us ended up being ants in a row making our method to the colony. In this situation the colony was the town of Agia Roumeli at the end of the hike.

Looking down at the valley where we would be hiking. Samaria Gorge, Crete, Greece.
Us getting prepared for our long hike at Samaria Gorge. Kreta, Grecja.

The hike retained its beauty, however lost its serenity, as w

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *